Nieudana wizyta u fryzjera. Co robić?

listopada 18, 2017

Przede wszystkim- nie panikuj. 


Mimo, że wizyta u fryzjera powinna być głownie przyjemnością, to zawsze istnieje jakieś ryzyko, że nasz wygląd nie będzie taki jaki sobie wymarzyłyśmy. Często wybierzemy sobie fryzurę, która ma się nijak do naszego typu urody, czy kondycji włosa. Dajemy się ponieść modzie na boba, grzywkę, czy truskawkowy blond a później jesteśmy zdziwione, że efekt końcowy jest daleki od ideału.
Co nieco o przygotowaniu przed wizytą u fryzjera znajdziecie w moim starszym poście Co jednak, gdy mleko już się rozlało? Siedząc na fotelu powstrzymujemy się od płaczu i planujemy przeprowadzkę do innego kraju, a najlepiej najlepiej kontynentu. Spokojnie, obejdzie się bez takich drastycznych rozwiązań.

Niezależnie od skali zniszczeń wszystko można naprawić. Od razu powinnaś poinformować o swoich odczuciach fryzjera. Prawdopodobnie, będzie proponował kolejną wizytę w ramach kosztów pierwszej. Jeśli faktycznie widzi swój błąd i jest otwarty na wszelkie sugestie, rozważ tę propozycję. Jednak, gdy stylista się opiera i nie chce przyznać się do porażki, rozważ inne wyjście. Wiadomo,  każdemu zdarza się wpadka i niekoniecznie musisz od razu palić za sobą mosty, ale opcja : zwrot pieniędzy i udanie się do innego profesjonalisty- to chyba lepszy wybór.

Pomiędzy jednym atakiem płaczu a drugim, poszukaj u wujka google salonu, który ma jak najwięcej pozytywnych opinii. Umów się na wizytę, ale bądź świadoma,  że jeśli salon ma renomę, wizyta nie będzie od razu. Efekt chcesz mieć już zaraz, ale w przypadku, gdy chodzi o koloryzację warto zaczekać i dać włosom odpocząć. Przestrzegam przed samodzielnymi poprawkami w domu. Zazwyczaj nie kończy się to dobrze.
 
Bardzo często nieudane fryzury wynikają z nieporozumienia między klientem a fryzjerem, dlatego z  nowym fryzjerem rozmawiaj długo i daj mu jak najwięcej wskazówek.
W zależności, czy to nieudana koloryzacja czy cięcie, przetrzymasz jakoś ten trudny okres. Oczywiście jeśli jesteś freelancerem i możesz zaszyć się w domu, jesteś w komfortowej sytuacji.

Jeśli pracujesz na etacie i zostanie w domu jest niedoścignionym marzeniem, możesz zaprzyjaźnić się z kapeluszem lub chustką, ale niestety nie możesz w nich chodzić na okrągło.
W tym czasie zadbaj, aby Twoje włosy były zawsze puszyste i lśniące. Dzięki temu, mniej wyraźne będzie kiepskie ciecie, czy źle położona farba. Wiatr we włosach ( niezależnie do jakiej długości skróconych) i uśmiech na twarzy od razu sprawi lepsze wrażenie.
Wypróbuj nowe upięcia lub wystylizuj włosy na artystyczny nieład.
Warto, abyś w tym czasie robiła wyrazisty makijaż. Przyciągnie to spojrzenia wszystkich do Twojej twarzy, a włosy staną się sprawą drugorzędną.
Ta sama zasada dotyczy ubioru. Jeśli nie możesz zapanować nad jedną sferą, postaraj się, aby wszystkie inne były perfekcyjne, będziesz się wtedy czuła dużo pewniej ze sobą.
Na sam koniec zastanów się, czy faktycznie nowa fryzura jest nieporozumieniem. Może akurat okaże się, że odkryjesz jakiś potencjał w nowym uczesaniu, czy kolorze i wcale nie będziesz chciała się zmieniać? A jakie są Wasze doświadczenia i rady ?

6 komentarzy

  1. właśnie wybieram się do fryzjera na jakieś cięcie ;) kiedyś zraziłam się do fryzjerów i przez kilka lat sama podcinałam końcówki, w końcu gdy raz się zagalopowałam i wyszło trochę słabo, musiałam udać się do fryzjera i teraz idę do tego samego :D oby mi się i tym razem spodobało ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na całe szczęście nigdy nie miałam nieudanych wizyt u fryzjera, ale zapamiętam Twoje wskazówki w razie czego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cenne rady, ja na szczęście mam od kilku lat swoją sprawdzoną fryzjerkę, której ufam i która zawsze zrobi mi na głowie to, co chcę. ;) Byłam blondynką, teraz wrociłam do naturalnego jasnego brązu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na szczęście nie mam takich problemów, bo fryzjerka doskonale rozumie czego oczekuję <3

    OdpowiedzUsuń
  5. 49 year-old Database Administrator III Derrick Shadfourth, hailing from Thornbury enjoys watching movies like Downhill and Candle making. Took a trip to Coffee Cultural Landscape of Colombia and drives a Ferrari 250 GT SWB California Spider. strona

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.