Peeling do włosów Vianek– czyli co można upolować w drogerii Jasmin.

listopada 28, 2017

Jak zdążyliście zauważyć, na blogu recenzje kosmetyków nie będą pojawiać się zbyt często, nie znaczy to jednak, że kosmetyków nie używam. Czasem nawet ja muszę uzupełnić swoją kosmetyczkę. Najczęściej kupuje w drogerii Rossmann, Hebe bądź Super-Pharm. Tym razem chciałam przetestować ofertę Jasmin. Kto ją zna, wie, że w  asortymencie mają wiele produktów organicznych, naturalnych, niedostępnych w znanych sieciówkach.

PEELING DO SKÓRY GŁOWY VIANEK

Pierwszy kosmetyk, który od dawna chciałam przetestować to peeling do skory głowy marki Sylveco z serii Vianek.  Gdy przychodzi sezon jesienny, moje włosy zdecydowanie bardziej odczuwają nadmiar środków do stylizacji, częste zakładanie czapki a w związku z tym szybsze przetłuszczanie się. Nie jest to jeszcze zbyt popularny kosmetyk, większość producentów nie ma go w swojej ofercie tym bardziej skłoniłam się ku produktowi Sylveco.


Estetyczny, prosty pojemniczek zawiera 150 ml produktu. Wydaje się to wystarczającą ilością jak na tego typu produkt, cena to około 23 zł. W konsystencji przypomina gruboziarnisty peeling do twarzy, jego główne składniki to: olej kokosowy, słonecznikowy, kwas salicylowy. Składnikiem, który ma za zadanie ścierać martwy naskórek jest cukier. Peeling oczyszcza w sposób mechaniczny jak i chemiczny, czyli jest to optymalne połączenie. 

SPOSÓB UŻYCIA

Niewielką ilość produktu wcieramy w skórę głosy i wykonujemy delikatny masaż. Pozostawiamy na 3-4 minuty, następnie spłukujemy i myjemy włosy naszym ulubionym szamponem. Bardzo ważne jest,  aby włosy zostały od razu umyte, ponieważ kosmetyk zostawia tłustą powłokę u nasady włosów.  Nie jest to jednak powód do niepokoju, po umyciu szamponem tłusty filtr schodzi i zostawia przyjemne uczucie świeżości.


Mogę polecić ten peeling każdej kobiecie, która boryka się z przesuszoną skóra głowy, obciążoną środkami do stylizacji. W przypadku, gdy macie bardzo wrażliwą skórę, bądź borykacie się z wypadaniem włosów peeling może być zbyt agresywny.


Bardzo duży plus za zapach, który ma dla mnie istotne znaczenie. Jest bardzo delikatny, bez dominującej nuty. Moje włosy po tym produkcie zdecydowanie odżyły. Kosmetyku można używać nie częściej niż raz na tydzień. Dostępny jest w drogeriach internetowych i stacjonarnie w drogerii Jasmin.



5 komentarzy

  1. Czy kwas salicylowy nie wysuszy skóry?
    Kurcze, raz w roku w okresie jesienno zimowych gubię trochę włosów i zastanawiam się czy takie oczyszczanie głowy to dobry pomysł...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie próbowałam peelingu skóry głowy. Myślę, że warto wypróboać to cudo, tym bardziej, że korzystam w 90% tylko z naturalnych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.